Park
Kasprowicza. Miejsce chętnie odwiedzane przez szczecinian i równie chętnie
pokazywane przejezdnym. Płuca miasta, enklawa dla łaknących chwili spokoju,
gospodarz kulturalnych wydarzeń. Zachwyca drzewostanem, zaprasza do aktywności,
proponuje wyciszenie. I może nikt już nie pływa łódką po Rusałce i restauracji
brak, to nadal jedno z najbardziej reprezentatywnych miejsc Szczecina.
Miasto Pudełek |
Park
Kasprowicza to również integralna część kompleksu, w skład którego wchodzą
Jasne Błonia oraz Las Arkoński. Koncepcja godna podziwu, z której dzisiaj
niewiele zostało. Miasto podejmuje próby reanimacji, ale póki co plany
zagospodarowania terenów wokół Syrenich Stawów spełzły na niczym. Zaś dumna
niegdyś wieża Quistorpa wpisana w rejestr jako ruina trwała nie może raczej
liczyć na zmianę statusu. Nie o to jednak mi chodzi, co było, co jest, a czego
nie ma lub będzie. Piszę o tym wszystkim, bo w gruncie rzeczy to pretekst do
wyrażenia opinii, podzielenia się sugestią. Moja refleksja dotyczy nazwy.
Pierwotnie park nazywano parkiem Quistorpa na cześć Johanna Heinricha
Quistorpa. I nie bez powodu, bowiem człowiek ten znacząco wpłynął na obecny
kształt Szczecina. To on właśnie był inicjatorem powstania nowych dzielnic
takich, jak Łękno czy Pogodno. To on sfinansował budowę szkół, schronisk, sierocińców
oraz fundacji. I to on przekazał miastu prywatne tereny pod warunkiem, że
zostaną one wykorzystane do stworzenia parku miejskiego. Dzisiejszego parku
Kasprowicza.
Uważam,
że człowiek, który włożył tyle wysiłku, pieniędzy, a przede wszystkim serca w budowę
miasta, zasługuje na upamiętnienie. Ktoś jednak postanowił umniejszyć jego zasługi
i przemianować park Quistorpa na park Kasprowicza. Pytam się: Czy ktoś, kto
buduje i tworzy nie zasługuje na to, żeby zapisał się historii? Nie zasługuje,
na to, żeby nazywać jego nazwiskiem coś, co podarował nie tylko sobie
współczesnym, ale co odziedziczyliśmy również my? Z czego możemy się cieszyć
każdego dnia?
Jestem za zmianą nazwy!
OdpowiedzUsuńKasprowicz też była kobietą! ;-P
OdpowiedzUsuńKobieta, nie kobieta - i tak pierwszeństwo miał Quistorp ;-)
Usuń