czwartek, 1 marca 2012

Gorące punkty cd.


Wracam do tematu.
Przeglądając ranking miejsc zauważyłam, że szczecinianie oddają swój głos na sieciówki, takie jak restauracja Sphinx czy Pizza Hut. Miejsca, które są poddane pewnej unifikacji i nie wpływają na lokalny koloryt. Oczywiście nie ma nic złego w tym, że je lubimy, ale czy warto polecać na przykład warszawianinowi coś, co znajdzie u siebie i to po drugiej stronie ulicy? Myślę, że większy sens ma głosowanie na miejsca właściwe tylko Szczecinowi, dla przykładu: najstarszy bar serwujący paszteciki przy Wojska Polskiego. Miejsce z tradycją, które zachowało dawny wystrój, a na dodatek podający przysmak tak lubiany przez szczecinian, a mało znany w innych regionach kraju.
Dajmy się poznać, jako miasto, które ma do zaproponowania znacznie więcej niż KFC czy Pizza Hut. To taki mój cichy apel.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam serdecznie na stronie Miasta Pudełek. Będzie mi miło, jeśli podzielisz się ze mną swoim zdaniem, wyrazisz opinię o poście, a może wskażesz inną, ciekawą perspektywę :) Do miłego następnego ;)